czwartek, 5 kwietnia 2012

Huhtikuu!


Taki śnieg, że świata nie widać. Kwiecień w pełni. Opuszczam kolejno szaro – żółte Lehtimaki i Seinajoki w nadziei na fińską wiosnę.  W Helsinkach nie ma śniegu, co nie zmienia faktu, że jest nadal zimno!!! Zwiedzam Muzeum Narodowe. Większe wrażenie robi z zewnątrz. Gorąco polecam jednak wystawę wnętrz domów z XIX wieku i historyczne mapy granic Finlandii. Na deser zaserwowano mi  wycieczkę: Helsinki na motorze. Odmroziłam sobie z lekka kolana, ale warto było! Teraz wiem, że już nigdy w życiu nie przyjdzie mi na to ochota…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz